Współczesny świat, choć oferuje coraz więcej możliwości wsparcia psychicznego i coachingowego, zmaga się z paradoksem. Mimo że pomoc jest na wyciągnięcie ręki, wiele osób unika korzystania z niej. Przyjrzyjmy się zatem trzem powiązanym ze sobą mechanizmom: samostygmatyzacji, odporności na pomoc (help-seeking avoidance) oraz syndromowi silnej osobowości. Zrozumienie ich może być kluczem do przełamania barier i rozpoczęcia skutecznej pracy nad sobą.
Samostygmatyzacja – co to jest i skąd się bierze?
Samostygmatyzacja polega na tym, że jednostka przejmuje negatywne stereotypy i przekonania społeczne dotyczące poszukiwania pomocy psychicznej. W efekcie sama zaczyna uważać, że korzystanie ze wsparcia jest czymś wstydliwym, a nawet świadczącym o słabości. Zjawisko to jest szczególnie niebezpieczne, gdy dotyka zdrowia psychicznego.
Statystyki dotyczące samostygmatyzacji
- W badaniach przeprowadzonych przez Fundację Itaka 56% Polaków uznaje, że korzystanie z pomocy psychologicznej to oznaka słabości.
- Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) podaje, że na całym świecie około 1 na 4 osoby doświadcza problemów zdrowia psychicznego, ale tylko 50% z nich szuka pomocy.
Osoba, która ulega samostygmatyzacji, może myśleć: „Skoro potrzebuję pomocy, coś ze mną jest nie tak”, „Poradzenie sobie samemu to oznaka siły”, „Tylko słabi ludzie korzystają z pomocy specjalistów”. Takie przekonania są nie tylko niesprawiedliwe wobec siebie, ale także utrudniają życie i rozwój osobisty. Z czasem mogą prowadzić do narastającego lęku, frustracji i izolacji emocjonalnej.
Jak samostygmatyzacja wpływa na zdrowie psychiczne?
Samostygmatyzacja wywołuje presję emocjonalną, a także wzmacnia poczucie winy i nieadekwatności. Zamiast dążyć do poprawy sytuacji, osoba woli ją ignorować lub bagatelizować, co może prowadzić do pogorszenia stanu zdrowia psychicznego i fizycznego. Takie podejście sprawia, że każda forma wsparcia wydaje się czymś odległym, a nawet nieosiągalnym.
Odporność na pomoc (help-seeking avoidance) – mechanizm i przyczyny
Odporność na pomoc to postawa polegająca na unikaniu poszukiwania wsparcia, mimo że jest ono dostępne. Wiele osób, które odczuwają potrzebę zmiany, nie podejmuje kroków, by po nią sięgnąć. Dzieje się tak z różnych przyczyn, od obawy przed osądem społecznym, przez przekonanie o konieczności radzenia sobie samemu, po zwykły wstyd.
Statystyki dotyczące odporności na pomoc
- Badania przeprowadzone przez Instytut Psychologii Uniwersytetu Jagiellońskiego wykazały, że 35% Polaków unika korzystania z usług psychologicznych, ponieważ nie chcą być postrzegani jako „słabi” lub „niewydolni”.
- Z kolei w badaniach Global Mental Health Survey, które objęły 17 krajów, wykazano, że 42% osób, które miały objawy depresji, nigdy nie szukało pomocy z powodu lęku przed stygmatyzacją.
Dlaczego ludzie unikają wsparcia?
- Lęk przed oceną – ludzie często boją się, że zostaną źle odebrani przez innych. Obawiają się, że przyznanie się do potrzeby wsparcia zostanie potraktowane jako oznaka słabości.
- Normy kulturowe i społeczne – w niektórych kulturach istnieje silne przekonanie, że o problemach nie mówi się otwarcie i że należy radzić sobie samemu.
- Wstyd i poczucie winy – wiele osób uważa, że powinni umieć samodzielnie rozwiązać swoje problemy i odczuwa wstyd na myśl o proszeniu o pomoc.
Przykłady zachowań związanych z odpornością na pomoc
Odporność na pomoc może przejawiać się w prozaicznych sytuacjach. Może to być unikanie rozmów o trudnych emocjach z bliskimi lub odmowa spotkań z psychologiem mimo widocznych problemów. W takim kontekście osoby te mogą zyskać wiele, zaczynając od bardziej subtelnej formy wsparcia, takiej jak udział w sesjach lub warsztatach coachingowych lub seminariach prowadzonych przez coachów.
Syndrom silnej osobowości – co to jest i jak wpływa na relacje?
Syndrom silnej osobowości polega na potrzebie bycia postrzeganym jako osoba zawsze radząca sobie, niezależna i pewna siebie. Choć cechy te same w sobie mogą być pozytywne, niekiedy stają się przeszkodą, gdy prowadzą do niezdolności do przyjmowania pomocy od innych.
Statystyki dotyczące syndromu silnej osobowości
- W badaniach przeprowadzonych przez American Psychological Association około 30% osób identyfikuje się jako osoby, które zawsze czują potrzebę bycia silnymi, co może prowadzić do izolacji i unikania wsparcia.
- W Polsce badania zlecone przez Fundację Dzieci Niczyje pokazują, że aż 40% osób dorosłych przyznaje, że unika przyznawania się do swoich słabości, bo obawiają się o swoją reputację.
Zalety i pułapki syndromu silnej osobowości
Osoby o silnej osobowości często odnoszą sukcesy zawodowe, są pewne siebie i zdeterminowane. Niestety, często czują, że poszukiwanie wsparcia byłoby równoznaczne z przyznaniem się do słabości. Taka postawa sprawia, że budowanie głębokich relacji i otwartość na zmiany może być dla nich trudne.
Jak syndrom silnej osobowości wpływa na rozwój osobisty?
Tego rodzaju osoby mogą odnosić sukcesy w życiu zawodowym, jednak często cierpią w sferze emocjonalnej. Brak umiejętności otwartego przyjmowania wsparcia sprawia, że mogą się czuć osamotnione i przemęczone, co z czasem odbija się na ich zdrowiu i relacjach.
Jak radzić sobie z samostygmatyzacją, odpornością na pomoc i syndromem silnej osobowości?
Przełamanie barier samostygmatyzacji oraz odporności na pomoc nie jest łatwe, ale możliwe. Poniżej przedstawiamy praktyczne metody, które mogą pomóc w otwarciu się na wsparcie.
Techniki przełamywania samostygmatyzacji
- Praca nad samoświadomością – ważne jest, aby osoba nauczyła się identyfikować swoje negatywne myśli i stereotypy, które mogą ją blokować.
- Akceptacja emocji – akceptacja własnych emocji jest pierwszym krokiem do budowania wewnętrznej równowagi. O równowadze w życiu – Koło Życia.
- Ćwiczenia z wyrażania emocji – regularne wyrażanie emocji, zarówno pozytywnych, jak i negatywnych, może pomóc w rozładowaniu napięcia i budowaniu zdrowego podejścia do siebie.
Kiedy warto skorzystać z pomocy coacha?
Coachowie mogą być doskonałą formą wsparcia dla osób, które nie są gotowe na terapię, ale odczuwają potrzebę zmian. Coach pomoże zdefiniować cele, spojrzeć na siebie z innej perspektywy i wdrożyć praktyczne kroki do rozwoju. Co istotne, coaching nie jest terapią – koncentruje się na przyszłości i działaniach, co dla wielu osób może być bardziej komfortowe.
Dlaczego warto uczestniczyć w wydarzeniach coachingowych?
Uczestnictwo w wydarzeniach coachingowych jest często mniej obciążające emocjonalnie niż umawianie się na sesje indywidualne. W grupie łatwiej jest poczuć się zrozumianym i zaangażowanym. To także doskonała okazja do wymiany doświadczeń i nauki od innych.
Wnioski
Samostygmatyzacja, odporność na pomoc oraz syndrom silnej osobowości to zjawiska, które dotykają wiele osób w Polsce i na świecie. Zrozumienie tych mechanizmów jest kluczowe dla przełamania barier, które często blokują dostęp do potrzebnego wsparcia. Uczestnictwo w wydarzeniach coachingowych i korzystanie z pomocy coacha może być pierwszym krokiem do pozytywnych zmian.
Zachęcamy do otwartości na poszukiwanie pomocy – niezależnie od formy, którą przybierze!